Rozłóż skórę na atomy

Zwykle stosujemy kremy, które wydają nam się być skuteczne. Często jednak bywa tak, że bez analizy naszej skóry, nie jesteśmy w stanie właściwie ocenić jej typ, a jest to niezbędne do jej pielęgnacji. Na początek więc wykonaj prosty test: przyłóż rano do lusterka poszczególne partie skóry, jeśli zauważysz na jego powierzchni wilgotny ślad będzie to znaczyło, że w danym miejscu skóra jest tłusta.

Skóra sucha – mało elastyczna, gładka, wcześniej pojawiają się na niej zmarszczki, po umyciu może powodować uczycie pieczenia, lub ściągnięcia.
Skóra normalna – jest dobrze odżywiona, generalnie nie sprawia problemów. Dobrze reaguje na mydło i wodę.
Skóra tłusta – jest gruba, może posiadać rozszerzone pory, zwiększone wydzielanie łoju powoduje błyszczenie się skóry, widoczne są na niej zaskórniki
Skóra mieszana – złożona z różnych typów skóry. Najczęściej obszar tłusty jest widoczny w literze „T” czyli czoło, nos, broda.

Inne rodzaje to skóra wrażliwa i naczynkowa. Ta pierwsza charakteryzuje się wzmożoną reakcją na czynniki atmosferyczne, co może skutkować zaczerwieniem i pieczeniem. Taki typ skóry posiadają często alergicy, choć nie jest to regułą. Skóra naczynkowa zaś, jest wynikiem słabej szczelności naczynek krwionośny, i niedoborem witaminy C w organizmie. Zwykle jest cienka i wrażliwa.

Operacje plastyczne – Czy warto?

Marzeniem wielu ludzi jest idealny wygląd, który wyśni się w głowie. Jako, że nie ma idealnego, stuprocentowego ideału piękna, ludzie decyduję się na ingerencję w organizm. W związku z tym wzrasta liczba osób poddających się zabiegom chirurgii plastycznej. Zazwyczaj ludzie nie zdają sobie sprawy, że coś może się nie udać i będą komplikacje, a jedynie są owładnięci myśli o idealnym wyglądzie po operacji. Zainteresowanie chirurgią plastyczną jest większe również z powodu tego, że znani celebryci nie ukrywają metod, dzięki którym wyglądają tak dobrze.

Należy pamiętać, żeby przemyśleć przed poddaniem się zabiegowi wszystkie za i przeciw. Bo jak w każdej sytuacji życiowej występują i plusy i minusy. W interesie człowieka jest więc poznanie, co może się stać, jeżeli operacja nie w pełni się uda.

Największą ilością powikłań kończy się tzw. abdominoplastyka.  Zabieg ten polega na usuwaniu tłuszczu i nadmiaru skóry z brzucha. Jednakże w wielu przypadkach kończy się źle gojącymi się ranami. Popularnym zabiegiem jest również powiększanie piersi u kobiet, co efekt daje może i ładny. Niestety w przypadku błędnego wykonania zabiegu, nie jest już tak ciekawie, a kobieta, która poddała się zabiegowi może stać się pośmiewiskiem.

Bardzo popularnym zabiegiem ostatnich lat jest tzw. botoks. Lecz i w tej kwestii nietrudno o komplikację i uzyskanie zgoła innego efektu niż zamierzony. Ponadto trzeba zdawać sobie sprawę, zabieg ten raz wykonany, powinno się powtarzać, a więc możliwe jest również uzależnienie od operacji chirurgicznych.

Obecnie na rynku oferowane są tańsze i szybsze zabiegi, łatwo dostępne dla mniej zamożnych ludzi. Jednakże nie zmienia to faktu, że mogą prowadzić one do wielu nieprzewidzianych komplikacji, zakażeń, a nawet w najgorszym przypadku do śmierci. Chcąc wyglądać piękniej, nie należy zapominać, że po zabiegu przez pewien czas będzie utrzymywać się ból, a także należy zarezerwować czas na rekonwalescencję.

Jednakże jeżeli ktoś widzi jedyny ratunek w operacji plastycznej, nie pozostaje nic jak poddanie się zabiegi. Można także uświadomić sobie fakt, że nikt nie jest idealny.

Oczyszczanie skóry

Absolutną koniecznością w pielęgnacji skóry jest jej systematyczne oczyszczanie. Zabieg ten powinien być wykonywany co najmniej dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Ma on na celu usunięcie tego, co zgromadziło się na twarzy w ciągu dnia: zanieczyszczeń, kurzu, resztek makijażu a także nadmiaru tłuszczu.

Bez stosowania preparatu oczyszczającego nawet najlepsze kremy i maseczki na nic się nam przydadzą.

Jeśli skóra nie będzie regularnie oczyszczana z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum nie trudno o wystąpienie na niej zmian skórnych, zaskórników a także zmarszczek.

Aby nasza skóra była w dobrej kondycji koniecznie trzeba ją systematycznie oczyszczać. Najważniejszym zabiegiem pielęgnacyjnym jest bowiem nie stosowanie drogiego i dobrego kremu lecz właśnie oczyszczanie skóry każdego dnia. Dopiero po wykonaniu tego zabiegu należy dać skórze porcję dobrego kremu odżywczego i nawilżającego.
O stosowaniu tych kosmetyków powinniśmy pamiętać co najmniej dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Rano, po to, by usunąć nadmiar tłuszczu zgromadzonego przez noc, drugi raz, najlepiej po powrocie z pracy, aby skóra miała możliwość na zregenerowanie się.
Aby wymyć twarz nie powinniśmy używać do tego celu zwykłego mydła oraz wody z kranu, która jest często chlorowana. Stosowanie takiego zestawu niesie za sobą ryzyko przesuszenia skóry, wystąpienia podrażnień, zaczerwienień i efektu jej ściągania się.

Każda kobieta, bez względu na rodzaj cery powinna stosować kosmetyk do oczyszczania skóry, przeznaczony do cery, jaką posiada. To absolutna konieczność, jeśli zależy nam na właściwie wypielęgnowanej cerze. Po jego zastosowaniu skórę twarzy, szyi i dekoltu należy przemyć tonikiem, najlepiej z tej samej serii, następnie pora na dobry krem nawilżający i odżywczy, również adekwatny do rodzaju cery a także wieku.

By spojrzenie nabrało wyrazu

Żadne spojrzenie nie będzie zmysłowe, jeśli odpowiednio nie zatroszczymy się o wygląd brwi. Nie pomoże także seksowne podkreślenie oczu, gdy nad powiekami będą widnieć niechlujnie rozczochrane włoski, które skutecznie będą psuć cały efekt dobrze wykonanego makijażu. Aby je nieco „ujarzmić” potrzebować będziemy odpowiednich narzędzi, które pozwolą im nadać ładny kształt i tym samym subtelnie podkreślą rysy twarzy, nadając jej młodszy i bardziej świeży wygląd.

Zestaw do pielęgnacji brwi oferuje w edycji limitowanej Mary Kay. Znajdziemy w nim narzędzia pielęgnacyjne (minipędzelek do malowania brwi, miniszczoteczkę do podkreślania ich kształtu oraz minipęsetę do usuwania zbędnych włosków), z których pomocą możesz uwydatnić brwi tak jak tego chcesz. Po takich zabiegach ładnie wymodelowne brwi podkreśli bezbarwny żel, który nie skleja włosków i pozwala je „utrzymać w ryzach” na bardzo długo.

Jak Wam się podoba taki kosmetyczny niezbędnik? Czy chciałabyście mieć taki zestaw pielęgnacyjny?

Melon, cytryna i lilia wodna – orzeźwiające żele pod prysznic

Nic tak nie przynosi ulgi po upalnym dniu jak orzeźwiający prysznic. Tym bardziej, jeśli otoczone mięciutką pianką poczujemy wokół woń egzotycznych owoców, lub kwiatów. Czy macie już swój ulubiony kosmetyk pod prysznic? Jeśli nie to być może spodobają się Wam propozycje przygotowane przez Nivea. Możecie wybrać nawet cały zestaw pielęgnacyjny.

Marka na sezon letni przygotowała iście wakacyjne nuty zapachowe zaklęte w zestawie kosmetyków pod prysznic. Żele te nie dość, że urzekają zmysłową wonią, to zawarte w nich perełki olejku pozostawiają na długo uczucie świeżości i nawilżenia. Jedwabista konsystencja żelu od razu przynosi ulgę i usuwa znaki zmęczenia jednocześnie intensywnie pielęgnując naskórek, i czyniąc go aksamitnie gładkim i jędrnym.

Dostępne nuty zapachowe to:


Sunny Melon&Oil – z perełkami olejku i ekstraktem z melona
Lemon&Oil – z perełkami olejku i ekstraktem z trawy cytrynowej
Water Lily&Oil – o lekkim zapachu lilii wodnej i pielęgnującymi perełkami olejku

Który byście wybrały dla siebie?

 

Ciekawy artykuł? Podziel się nim ze znajomymi.

Twój makijaż i Ty

Wybór odpowiedniego make up’u w zależności od pory dnia, czy indywidualnych cech urody wbrew pozorom nie jest prostą sprawą. Aby wydobyć prawdziwe piękno z twarzy należy zgłębić podstawową wiedzę z zakresu dobierania i łączenia kolorów, technik aplikacji, specyfików do malowania, czy też wyćwiczyć w sobie umiejętności tuszowania niedoskonałości urody, a wydobywania jej atutów. Jeśli poszukujecie gotowych odpowiedzi, jak wykonać właściwy makijaż Mary Kay ma dla Was kilka propozycji.

Marka proponuje cztery wersje makijażu, w zależności od tego jaki efekt chcemy osiągnąć i w precyzyjny sposób pokazuje krok po kroku, jak wykonać każdy z nich, więc taki praktyczny tutorial z pewnością pomoże Ci w nauce. Trochę praktyki czyni mistrza, więc warto spróbować!

Jeśli chodzi o propozycje makijażu, to mamy tu do wyboru:

Propozycje makijażu na co dzień:

Świetliste Piękno i Piękno Na Co Dzień – makijaże, które cechują się naturalnością, stonowanymi barwami cieni i świeżym wyglądem.

…i makijażu na wieczór:

Ponadczasowy Czar i Wieczorny Blask – makijaże wyraziste, zmysłowe, skupione na mocniejszych akcentach kolorystycznych.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.

I jak Wam się podobają te stylizacje? Wybierz ten odpowiedni dla Ciebie i koniecznie napisz nam wrażenia!

Równowaga kwasowo – zasadowa cz.I

Od czasów szkoły podstawowej uczono Cię o czynniku ph, czyli o kwasowości, zasadowości lub obojętności substancji. W żywności również bardzo ważne jest, jakie ph mają spożywane produkty, bo nieprawidłowo skomponowana dieta może prowadzić dozakwaszenia (kwasicy) lub alkalozy (zasadowicy) organizmu. Aby do tego nie dopuścić, należy utrzymać go w równowadze kwasowo – zasadowej, czyli zachować swoisty stosunek kationów i anionów w płynach ustrojowych, warunkujący odpowiednie pH i prawidłowy przebieg procesów życiowych.

Organizm w równowadze powinien cechować się niewielkim nadmiarem jonów zasadowych. Optymalny zakres pH krwi dla większości procesów przemiany materii wynosi 7,35-7,45. Spadki poniżej 6,8 i wzrosty powyżej 7,8 są dla organizmu zabójcze, ponieważ  białka ulegają denaturacji, a z nich powstaje większość hormonów i enzymów komórkowych – przestają spełniać swoją funkcję, ustaje wymiana gazów oddechowych.

 

Im wartość liczbowa pH jest niższa, tym bardziej kwaśny jest odczyn krwi. Gdy ph jest niższe niż 7,35 zaczynamy cierpieć na bezsenność, nerwice, migreny, trudności z połykaniem, wahania nastroju, zapalenia śluzówek jamy ustnej, starczy wygląd, co może być spowodowane przewlekłym stresem, lękiem (to dlatego mięso zwierząt zestresowanych przed ubojem jest kwaśne i nie nadaje się do przerobu), otyłością, cukrzycą czy schorzeniami nerek. Gdy ph jest wyższe niż 7,45 wówczas możemy mieć napady senności, astmę czy bolesność mięśni, wynikające np. z biegunek, wymiotów i niedożywienia.

Zwiększenie kwasowości organizmu poprzez spożywanie produktów złożonych z pierwiastków  kwasotwórczych (chlor, fosfor i siarka) powoduje zapadanie na ciężkie i nieuleczalne choroby, w tym nowotwory, zaburzenia odporności, artretyzm, schorzenia serca.Pierwiastkami zasadotwórczymi  wapń, sód, potas i magnez. Jakie produkty powinno się spożywać, aby zachować tytułową równowagę kwasowo – zasadową? O tym w II- giej części artykułu.

Charakterystyka żywienia osób o zwiększonej aktywności fizycznej cz.II.

Sportowcy oraz osoby bardzo aktywne fizycznie powinni zwracać uwagę na to, co jedzą, ale również jak często. Ważna jest częsta podaż składników odżywczych oraz energii. Zaleca się spożywanie 4-5 posiłków dziennie tak zestawionych, by miały wysoką wartość energetyczną, ale niewielkie objętościowo.

Odpowiednia ilość węglowodanów powinna być dostarczana w postaci kasz, makaronów, mąki i ziemniaków, a także produktów dostarczających cukry proste (jakże uwielbiane przez płeć piękną  : słodyczy, dżemów, marmolad, słodkich owoców typu winogrona, morele, banany. Produkty zawierające cukry proste  są małoobjętościowe, ale wysokoenergetyczne.

 

Białko powinno pochodzić z chudych mięs: wołowiny ( w tym cielęciny), drobiu (kurczaka, indyka) oraz wędlin: szynki, polędwicy. Bardzo wartościowe białko znaleźć można także w rybach, jajach, mleku oraz chudych serach białych oraz żółtych. W każdym posiłku powinny znaleźć się niewielkie ilości białka zwierzęcego, co pozwala na uzupełnienie w diecie wartości odżywczej białka roślinnego. Wysokie zapotrzebowanie na białko pozwala tej grupie ludności na spożywanie  odżywek białkowych, zawierających hydrolizaty białkowe.

Pożywienie sportowców i innych osób aktywnych fizycznie powinno zawierać ograniczoną ilość tłuszczu. Z tego powodu zaleca się spożywanie chudych gatunków mięsa, z jednoczesnym ograniczeniem tłustej wieprzowiny, którą można jeść, ale raczej od święta. Aby ograniczyć podaż tłuszczu należy wybierać pieczenie na rożnie lub smażenie na patelniach nie wymagających używania tłuszczu, czyli taką obróbkę kulinarną, dzięki której można łatwo ograniczyć ilość tego składnika w pożywieniu. Dieta powinna obfitować w oleje roślinne, ale do smarowania pieczywa zalecane jest używać  masła.

W celu wzbogacenia diety w witaminy i substancje mineralne należy spożywać dużą ilość warzyw i owoców, surowych i gotowanych. Zmniejszenie objętości posiłków wymusza konieczność podawania tej grupy produktów w postaci przecierów, soków owocowych i warzywnych.

Do picia po i między posiłkami należy używać wody mineralnej, soków, herbaty z cukrem! i cytryną oraz napoje mineralno – witaminizowane.

Zwiększenie aktywności fizycznej polecane jest nie tylko osobom pracującym w branży sportowej, ale każdemu, kto chce cieszyć się dobrym stanem zdrowia oraz kondycją psychofizyczną. Aktywność fizyczna wydłuża życie orazprzeciwdziała nowotworom, chorobom serca i metabolicznym. Wysiłek fizyczny powoduje zmniejszenie poziomu cholesterolu, co przejawia się działaniem antymiażdżycowym. Systematyczny trening może obniżać ilość wolnych rodników i nadtlenków lipidowych, odpowiedzialnych za podatność  na groźne choroby oraz szybsze  starzenie się organizmu.

Co ciekawe, osoby interesujące się zdrowym odżywianiem mogą łatwo zauważyć, że każda zdrowa dieta, czy to dla odchudzających się,  sportowców, czy dla dzieci, przeważnie ma te same założeniachude białko mięsa i wędlin, węglowodany złożone, tłuszcze najlepiej roślinne, odpowiednia ilość wody, owoce i warzywa. Wystarczy zapamiętać jedynie drobne różnice,  czym w przypadku diety dla sportowców  jest przykładowo spożywanie cukrów prostych lub zwiększenie ilości dostarczanej energii. Wtedy prawidłowe żywienie staje się już bardzo proste.

Dla kogo dieta bogatoresztkowa?

Ten artykuł poświęcam nieco wstydliwej sprawie, ale w dzisiejszych czasach bardzo częstej. Często spożywamy posiłki w biegu, niedokładnie gryziemy, popijamy byle czym (przeważnie kawą) i w efekcie tego zaczyna robić się problem…

Dieta bogatoresztkowa  charakteryzuje się wyższą podażą błonnika pokarmowego (40 – 60g dziennie) i płynów, jednocześnie dostarczając odpowiednią ilość energii i składników mineralnych. Stosuje się ją przy bardzo częstej przypadłości kobiet – zaparciach nawykowych.

 

Produkty zalecane w okresie stosowania diety to:

  • warzywa ze skórką,

  • rośliny strączkowe, kapustne i korzeniowe,

  • owoce ze skórką i pestkami – truskawki, agrest, kiwi, porzeczki, jeżyny, jabłka, gruszki, banany,

  • owoce suszone,

  • orzechy i nasiona,

  • produkty zbożowe niskiego przemiału tj. kasze, pełnoziarnisty makaron i ryż, ciemne pieczywo,

  • otręby pszenne, muesli, płatki zbożowe, owsiane,

  • woda mineralna, kompoty, soki owocowe i warzywne, zupy, napoje fermentowane typu jogurt i kefir.

Osoby stosujące dietę wysokobłonnikową często skarżą się na odwrotny jej skutek – zamiast wyregulowania czynności jelitowej, zaparcia stają się jeszcze bardziej dokuczliwe. Przeważnie powodem jest zbyt mała podaż płynów, bowiem włókno pokarmowe do spełnienia swej roli musi „napęcznieć”, w przeciwnym razie kał staje się jeszcze bardziej zbity i twardy, a wizyta w toalecie jeszcze rzadsza i bardziej nieprzyjemna. Trzeba wypijać co najmniej 2 litry płynów dziennie, ale nie wliczamy do tej ilości kawy, czarnej herbaty, coli czy innych słodkich napojów gazowanych. Najlepsza będzie woda źródlana lub po prostu przegotowana (z cytryną – można dodawać trochę miodu), rozcieńczone soki owocowe, kompoty bez cukru itp.

Umiarkowana aktywność fizyczna jest przy tym problemie bardzo wskazana, bo ćwiczenia powodują przesuwanie się treści pokarmowej i łatwiejsze wydalanie.

Do zalecanych produktów wchodzą otręby, zawierają dużo błonnika ale nie sposób je jeść jak kanapki, więc można dodawać je jak już zostało wspomniane do sałatek czy koktajli. „Po cichu” mogą też dobroczynnie działać w plackach ziemniaczanych (dosypane do ciasta) lub w panierce do kotletów – ja mieszam bułkę tartą z otrębami i obtaczam, po usmażeniu nie czuć różnicy, a ciężkie danie choć trochę zyskuje na wartości. Nigdy nie pozwalaj sobie na całodzienne uczty obfitujące jedynie w tłuste mięsa, kluski, ciasta, tosty z serem itp., bo jeśli masz z tym problem, na własne życzenie zafundujesz sobie zaparcie. Koniecznie spożywaj do każdego posiłku warzywa i owoce w postaci surówek, sałatek i jako przekąski. Ja nawet jeśli mam ochotę na pyszne pierogi ruskie, które są bardzo „zapychające”, podjadam do nich choćby surówkę z kiszonej kapusty. Niektóre leki np. ze związkami żelaza lub uspokajające także powodują kłopoty z wypróżnianiem.

W zaparciach bardzo ważne jest spożywanie pokarmów bogatych w bakterie fermentacji mlekowej, ponieważ do prawidłowego trawienia konieczna jest odpowiednia mikroflora jelit. Napoje fermentowane warto więc jeść częściej, tym bardziej, że są w wygodnych opakowaniach i śmiało można je zabrać do pracy czy szkoły. Te same bakterie z jogurtu czy kefiru znajdziesz też w soku z kiszonej kapusty (koniecznie z dobrego źródła, bo producenci używają octu!). Wystarczy wypijać niewielką ilość i niezbyt często – 1/4 szklanki rozcieńcz ciepłą wodą. Nie wolno więcej, bo zbyt duża dawka bakterii spowoduje niezłą rewolucję! Gdy wyregulujesz odpowiednio czynność jelit, zrób przerwę i zakończ stosowanie przynajmniej na jakiś czas.

I jeszcze jedno. Zwracaj uwagę na wszelkie zagęszczacze w gotowych produktach (np. agar, skrobie modyfikowane, guma arabska i ksantanowa, mączka chleba świętojańskiego), unikaj takich, które w swoim składzie zawierają właściwie wszystkie wymienione. Mimo, iż są pochodzenia naturalnego zapychają przewód pokarmowy. Znajdziesz je np. w kiepskiej jakości jogurtach, bo gdy fermentacja podczas produkcji przebiegała nieprawidłowo i jogurt jest zbyt rzadki, dodaje się zagęszczaczy by poprawić konsystencję. Produkty typu light , ale o tym innym razem…

Błonnik pokarmowy i jego rola w diecie człowieka

Tyle się mówi o błonniku pokarmowym, że jest taki ważny w diecie człowieka i trzeba go spożywać. Ale co to właściwie jest i czemu służy?

Błonnik pokarmowy (włóknik) to najprościej mówiąc ogół substancji nie trawionych przez organizm ludzki, mających za zadanie formować i przesuwać treść pokarmową, „wymiatać” resztki pokarmowe, także te zalegające w zakamarkach jelit. Składa się z substancji rozpuszczalnych lub nierozpuszczalnych w wodzie o charakterze wielocukrów – gum, pektyn, celuloz, chemiceluloz oraz lignin i kutyn – nie będących wielocukrami. Wszystkie te substancje są pochodzenia roślinnego, z czego wynika, że organizmy zwierzęce błonnika nie wytwarzają. W błonnik bogate są produkty z pełnego przemiału ziarna, tj. ciemne mąki, razowe i pieczywo, grube kasze, pełnoziarnisty ryż i makarony. Dobrym źródłem są też orzechy i pestki, warzywa (szczególnie strączkowe) oraz owoce (głównie suszone) i drobnopestkowe, tj. maliny, truskawki, kiwi, jerzyny, gruszki itp. Soki owocowe i warzywne, szczególnie przecierowe dostarczają także błonnika oraz dodatkowo wody.

Ile błonnika powinno się spożywać w ciągu dnia? Zaleca się 20-40g/ dzień, co oznacza, że dostarczanie organizmowi wymienionych wyżej produktów i surowców roślinnych jest konieczne codziennie i to w dość dużej ilości! Dieta bogata przykładowo w produkty z białej mąki (pulchne bułeczki), tłuste mięso i wędliny oraz słodycze może zapewnić zaparcie nawet osobom, które nigdy wcześniej nie miały z tym problemu. Jeśli chodzi o mąkę, zawsze lepsza jest ta z wyższą wartością typu, przykładowo razowa typ 2000 ma znacznie więcej popiołu (cząstek okrywy nasiennej) niż pszenna 500, czyli jest bogatsza w substancje mineralne i błonnik. Zawartość popiołu można też ocenić po wyglądzie mąki, kierując się zasadą – im ciemniejsza, tym jego więcej. Ja dodaję trochę mąki razowej do ciasta na pierogi czy naleśniki, nie zmienia to ich walorów smakowych, ale odżywczych – jak najbardziej tak.

Błonnik pokarmowy jest bardzo ważny w zapobieganiu zaparciom, z którymi boryka się większa część naszego społeczeństwa i co gorsze – nic z nimi nie robi. A to bardzo źle, bo nieleczone są powodem znacznie gorszych chorób, m.in. nowotworów jelita grubego, jednym z najbardziej śmiertelnych rodzajów raka. Dzięki błonnikowi kał wiąże w jelitach więcej wody, dzięki czemu jest łatwiej wydalany na zewnątrz. Spożycie błonnika przeciwdziała też innym rodzajom nowotworów, bo powoduje on oddawanie toksyn i innych szkodliwych produktów przemiany materii z organizmu. Ze spożyciem błonnika nie należy też przesadzać, bo zbyt duża jego podaż z jednoczesnym niewielkim spożyciem wody spowoduje odwrotny skutek – nie mogąc wchłonąć odpowiedniej ilości wody kał stanie się zbyt twardy i niemożliwy do wydalenia. Bezpieczniej jest spożywać 5 porcji warzyw i owoców oraz pełnoziarniste produkty, zamiast łykać błonnik w tabletkach czy proszku.

Błonnik powoduje także zmniejszenie wchłaniania niektórych składników mineralnych np. wapnia, magnezu, żelaza czy cynku poprzez wiązanie ich w nierozpuszczalne kompleksy, toteż nigdy nie jemy pokarmów wysokobłonnikowych zaraz po lub przed łykaniem preparatów witaminow – mineralnych. Osoby stosujące dietę bogatoresztkową (wysokobłonnikową) powinny mieć na uwadze, że nadmierne spożycie włóknika może doprowadzić je do spowodowania niedoborów tych pierwiastków w organiźmie. Nadmiar błonnikapowodować może także wzdęcia, biegunki oraz bóle brzucha, bo działa on drażniąco i pobudzająco na ściany jelit. Osoby mające wrażliwy układ pokarmowy powinny więc spożywać produkty wysokobłonnikowe ostrożnie. Przeważnie jednak spożywamy go zbyt mało, więc ostrzeżeń o nadmiarowym spożywaniu nie bierz tak dosłownie.

Z zaparciami wiąże się temat otyłości. Wiążac wodę błonnik wypełnia żołądek, przez co łatwiej jest się najeść i dłużej pozostać sytym. Pamiętaj, jeśli masz gdzieniegdzie kilka centymetrów za dużo, nie pozbędziesz się ich jedząc wysokoprzetworzone, a tym samym ubogie w błonnik produkty. Osoby otyłe, mające problemy z wypróżnianiem, mają często wypryski na twarzy i ciele, bo wspomniane wcześniej toksyny nie mając ujścia, powodują powstawanie pryszczy.

Błonnik bierze udział w normalizowaniu poziomu cholesterolu, ciśnienia oraz glukozy we krwi, stąd wskazanie do spożywania go w odpowiedniej ilości w leczeniu miażdżycy, nadciśnienia tętniczego oraz cukrzycy. Ma także działanie prebiotyczne, ponieważ pomaga przeżyć dobroczynnym bakteriom kwasu mlekowego w jelitach.

Wniosek wypływający wprost z treści tego artykułu jest jeden – jeśli chcesz cieszyć się zdrowiem oraz szczupłym ciałem, spożywaj produkty bogate w błonnik pokarmowy. Nie musisz przeglądać w tym celu tabel w internecie czy książkach, ukazujących zawartość błonnika w poszczególnych produktach spożywczych i liczyć, ile gramów juz dostarczyłaś organizmowi, po co tracić na to czas. Wystarczy, że Twoja dieta obfitować będzie w produkty wymienione na początku tego artykułu i będziesz pić około 2 litry płynów dziennie.
Błonnik zrobi resztę za Ciebie.